wtorek, 24 kwietnia 2012

Ukraiński banderyzm, a polski nacjonalizm


Ugrupowania nacjonalistyczne stają się coraz bardziej „tolerancyjne” i poszukują dialogu wśród najdziwniejszych zagranicznych stronnictw z jakimi tylko się da. Obecnie wrogiem narodu nie jest ktoś kto otwarcie przeciwko danemu narodowi występuje, ktoś kto brutalnie prześladuje go na swoim podwórku. Wrogiem narodu jest ten kto występuje przeciwko nacjonalizmowi, faszyzmowi lub postanowi wyjść poza nawias społeczny bo wtedy… zostaje „komunistą”.


W kwietniu 2009, partia Ogólnoukraińskie Zjednoczenie Svoboda (kiedyś Socjal-Nacjonalistyczna Partia Ukrainy) umieściła w centrum Lwowa 20 plakatów z herbem walczącej pod nadzorem Waffen SS dywizji i hasłem "Oni bronili Ukrainy". Wasyl Pawluk, obecnie sekretarz Rady Miasta Lwowa, wtedy wypowiadał się dla mediów w tej sprawie: "Mają one wisieć do 28 kwietnia, kiedy przypada 66. rocznica założenia jednostki. To ratusz dał pieniądze na naszą kampanię społeczną".

Herb 2 Dywizji Pancernej SS
  „Das Reich”


4 lutego 2011 r.

Wasyl Pawluk, sekretarz Rady Miasta Lwowa ogłosił tematy reklam społecznych, które będą prezentowane we Lwowie.
- "Roman Szuchewycz - płastun (harcerz), Bohater Ukrainy"
- "Rocznica utworzenie Dywizji "Galicja" - w marcu,
- "Utworzenie Dywizji "Galicja" - w kwietniu,
- "Rocznica śmierci prowydnyka OUN - UPA Jewgena Konowalca"
- ,"Święto Bohaterów" (bohaterów OUN-UPA oczywiście) - w maju,
- "Rocznica urodzin pierwszej kobiety - nacjonalistki Oleny Pcziłki",
- "120 lat od dnia urodzin Jewgena Konowalca" - w czerwcu,
- "Oni walczyli za Ukrainę" z okazji rocznicy bitwy 1 Dywizji Ukraińskiej Armii Narodowej "Galicja" SS pod Brodami w lipcu,
- "Rocznica atentatu (aktu terroru politycznego)popełnionego przez bojownika OUN Mikołaja Łemyka w 1933 roku",
- "Święto Opieki Najświętszej Matki Boskiej (rocznica powstania UPA)",
- "69-ta rocznica powstania UPA",
- "Rocznica śmierci Lwa Rebeta" (członka Ukrainskiej Głównej Rady Wyzwoleńczej i jednego z głównych ideologów OUN),
- "Niezwyciężona UPA",
- "Rocznica urodzin Stepana Bandery".



1 sierpnia 2011 r.

Wasyl Pawluk, Taras Osaulenko i Stanisław Stohniy (przedstawiciel Svobody w Polsce!) spotkali się w Warszawie z władzami Narodowego Odrodzenia Polski w celu omówienia wytycznych co do współpracy na gruncie zasad Trzeciej pozycji.

Współpraca jednych z drugimi trwa w najlepsze. NOP-owi nie przeszkadza to co we Lwowie robi Pawluk. Może godzić to z hasłem „nie ma litości dla wrogów polskości”. Ukraińcom ze Svobody nie przeszkadza natomiast fakt, że w latach 90-tych działający w NOP Michał Kamiński (później polityk działający z braćmi Kaczyńskimi) roznosił na Dworcu Centralnym ulotki traktujące o Ukraińcach jako elemencie zarażającym Polaków chorobami wenerycznymi.

Na Ukrainie od lat odbywają się prawicowe wiece organizowane przez Svobodę gdzie używa się nazistowskiej symboliki. Radni miasta Lwowa ze Svobody osobiście w tych marszach uczestniczą pod hasłami:

"Jedna rasa, jeden naród, jedna Ojczyzna!"
"Pamiętaj , cudzoziemcze, tutaj gospodarzem jest Ukrainiec”
“Bandera przyjdzie, zaprowadzi porządek!".

Ci sami ludzie w 2012 uczestniczyli zarówno w demonstracji 11-listopadowej we Wrocławiu organizowanej przez NOP jak i w organizowanej przez ONR i Młodzież Wszechpolską warszawskiej gdzie widoczna była flaga UPA.

Ukraińska prawica ma również swoich sojuszników w postaci pseudokibiców oraz autonomicznych nacjonalistów. Autonomiczni nacjonaliści to nowy trend na skrajnej prawicy. Ukraińscy AN określają się jako Narodowi Socjaliści, tłumaczą jednak, że stosują trochę inną taktykę. O wiele łatwiej jest rozbudowywać sieć autonomicznie i organizując się w luźnych strukturach. Stąd też na Ukrainie coraz powszechniejsze są takie obrazki:


Autonomiczni Nacjonaliści w Toruniu



Ukraińscy nacjonaliści wysuwają również roszczenia terytorialne wobec Polski.

Straciliśmy Łemkowszczyznę, Nadsanie, Chełmszczyznę i Podlasie, które weszły w skład Polski…” – mówią na swoich wiecach uznając ziemie etnicznie polskie za ziemie ukraińskie.

Ukraińscy obserwatorzy sceny politycznej zauważają duże inspiracje ruchu nacjonalistycznego z zewnątrz. Podejrzewa się również finansowanie ukraińskiego nacjonalizmu zza granicy.

Czy nacjonalizm służy klasie rządzącej Ukrainy? Skrajna prawica bardzo często traktowana jest jako straszak. Straszy się nią masy wyborców i kieruje w stronę wybierania mniejszego zła. Nacjonalistów obawia się ludność Ukrainy wschodniej, która jest w większości proletariacka i nie mówi po ukraińsku tylko po rosyjsku.

Janukowycz w dużym stopniu budował kapitał polityczny na straszeniu ludzi banderowcami z zachodu.

Jaką rolę dla polskiego nacjonalizmu ma odgrywać ukraiński nacjonalizm?



Polscy narodowcy mogą próbować flirtu z ideą panslawizmu. Trzeba pamiętać, że Narodowe Odrodzenie Polski tylko określa się jako ugrupowanie polsko-nacjonalistyczne. W rzeczywistości nawiązuje tylko do tradycji polskiego nacjonalizmu, politycznie bardziej przypomina neonazistowską NPD, faszystowską Forza Nouva czy właśnie banderowską Svobodę z którymi brata się od lat wewnątrz Europejskiego Frontu Narodowego czy wokół Deklaracji Trzeciej Pozycji.

Ukraińscy nacjonaliści podobnie jak węgierscy mogą być dla polskich swego rodzaju nauczycielami. Jedni i drudzy odnieśli sukces. Węgierska partia Jobbik ma swoje źródła w ideologii Strzałokrzyżowców, węgierskich narodowych socjalistów z okresu II wojny światowej. Powiązań z nimi nie kryje Młodzież Wszechpolska.


Flaga Polski obok flag z symbolami nazistów
na Cmentarzu Orląt we Lwowie


Do otwartych relacji z ukraińskimi nacjonalistami przyznaje się jak na razie tylko NOP i środowisko autonomicznych nacjonalistów. Nie do ukrycia jest jednak, że Jobbik ze Svobodą również współpracuje co niejako skazuje Młodzież Wszechpolską i ONR na banderowców. 

Pro-polskość deklarowana przez ukraińskich nacjonalistów nie jest pozytywnym nastawieniem do narodu polskiego tylko politycznym sojuszem z polskim nacjonalizmem. Po powstaniu Unii Europejskiej nacjonaliści wyczuli, że walcząc między sobą nic nie osiągną stąd w celu budowy Polski dla Polaków, Ukrainy dla Ukraińców, Niemiec dla Niemców musieli zacząć ze sobą współpracować.

To również powiązane jest z łączeniem idei nacjonalistycznych z neonazizmem co dawniej było nie do pomyślenia. Neonazizm zakłada bowiem, że nacjonalizm to idea konfliktująca ze sobą plemiona jednej rasy. Dziś nacjonalizm jest czymś innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz